Po co było najpierw karać wszystkich śmiercią, by potem poświęcić własnego syna, żeby wszystko było znów jak na początku? I to przy założeniu, że jest się wszechmocnym?
Po co było najpierw karać wszystkich śmiercią, by potem poświęcić własnego syna, żeby wszystko było znów jak na początku? I to przy założeniu, że jest się wszechmocnym?