- Nie ma mowy - rzucił gniewnie Minho.- Nigdy w życiu. Thomas ma rację. Tu nie ma co dłużej chrzanić babci w bambus.
- Jeśli się nie zobaczymy po drugiej stronie - Minho obwieścił teatralnym głosem - pamiętaj, że cię kocham.
- Jasna cholera, boję się. - Jasna cholera, jesteś tylko człowiekiem. Powinieneś się bać.
Ona jest odporna na Pożogę. Użyjcie jej. Zróbcie to zanim szaleni ludzie was znajdą.
- Nie ma mowy - rzucił gniewnie Minho.- Nigdy w życiu. Thomas ma rację. Tu nie ma co dłużej chrzanić babci w bambus.