Nigdy później nie potrafił się już nikomu tak bezgranicznie oddać jak tym pisarzom, którzy wymyślali dla niego inny świat, daleki od szarozielonego Mokotowa, świat pełen przygód, których Krystian nigdy nie doświadczył. Cała literatura, cała sztuka, cała kultura, pomyślał Krystian, powinny być tylko dla dzieci, dorośli nie zasługują na to, zeby pisać dla nich książki albo malować obrazy, dla nich wystarczy fikać koziołki i robić szpagaty w telewizji.
Nigdy później nie potrafił się już nikomu tak bezgranicznie oddać jak tym pisarzom, którzy wymyślali dla niego inny świat, daleki od szarozielonego Mokotowa, świat pełen przygód, których Krystian nigdy nie doświadczył. Cała literatura, cała sztuka, cała kultura, pomyślał Krystian, powinny być tylko dla dzieci, dorośli nie zasługują na to, zeby pisać dla nich książki albo malować obrazy, dla nich wystarczy fikać koziołki i robić szpagaty w telewizji.