Cudzy węch przenikał go na wskroś, przez skórę, aż do głębi jego istoty. Najsubtelniejsze uczucia, najbrudniejsze myśli zostały oto obnażone.
Cudzy węch przenikał go na wskroś, przez skórę, aż do głębi jego istoty. Najsubtelniejsze uczucia, najbrudniejsze myśli zostały oto obnażone.