(...) to, co zapisane, definiuje człowieka i bezlitośnie obnaża. List, który dostajesz od kogoś, jest dokładnym rachunkiem jego inteligencji i jego zażyłości z człowieczeństwem (które jest mową, jest pismem). Nawet gdy pisze się list 'w masce', adresat i tak przeczyta go od drugiej, wklęsłej strony. Bo list zawsze się pisze po części do samego siebie, tylko się myśl przez adresata przewleka... I w ten sposób się tego adresata uwewnętrznia i dopuszcza.
(...) to, co zapisane, definiuje człowieka i bezlitośnie obnaża. List, który dostajesz od kogoś, jest dokładnym rachunkiem jego inteligencji i jego zażyłości z człowieczeństwem (które jest mową, jest pismem). Nawet gdy pisze się list 'w masce', adresat i tak przeczyta go od drugiej, wklęsłej strony. Bo list zawsze się pisze po części do samego siebie, tylko się myśl przez adresata przewleka... I w ten sposób się tego adresata uwewnętrznia i dopuszcza.