W ogóle jestem przeciwnikiem życia na kredyt. Zyskujesz coś, co nie powinno do ciebie należeć, a płacisz tym, że nie należysz już sam do siebie.
W ogóle jestem przeciwnikiem życia na kredyt. Zyskujesz coś, co nie powinno do ciebie należeć, a płacisz tym, że nie należysz już sam do siebie.