Był tak poruszony, że ledwo zauważył, że wokół niego zaroiło się od ludzi.
Każdemu może się zdarzyć zrobić coś głupiego z miłości.
Bracia Piksele, koty bliźniaki, pomagali czasem właścicielce księgarni z podłączeniem się do sieci. Bo trzeba przyznać, że choć pani Maryla świetnie znała się na książkach, w kwestii kociego internetu miała pewne braki.
Walerka traktowała swoja pracę bardzo poważnie. Od dzieciństwa chciała zostać policjantką. Nie marzyła jej się praca fryzjerki ani nauczycielki.
To niemożliwe, że właśnie tu go napadnięto. Jego! Listonosza Moiczka, oddanego poczcie od ponad pół wieku.
Był tak poruszony, że ledwo zauważył, że wokół niego zaroiło się od ludzi.
Książka: Kocia Szajka i napad na moście
Tagi: ludzie