Czuł błogość, jakiej nie doświadczył przy żadnej innej kobiecie. Czuł lekkość, która sprawiała, że na jego ustach błąkał się tak rzadko spotykany uśmiech. Czuł ekscytację, kiedy w wyobraźni ponownie się z nią pieprzył. Bo na żywo nie było już okazji.
Czuł błogość, jakiej nie doświadczył przy żadnej innej kobiecie. Czuł lekkość, która sprawiała, że na jego ustach błąkał się tak rzadko spotykany uśmiech. Czuł ekscytację, kiedy w wyobraźni ponownie się z nią pieprzył. Bo na żywo nie było już okazji.
Książka: Dom pachnący tobą