To, że czuję, iż zasługuję na karę, wcale nie znaczy, że ktoś mi ja wymierza, prawda?
Niektórych rzeczy nie da się wybaczyć. Ale każdy zasługuje na nowy początek.
Ona boi się, że go straci, a on boi się tego, że straci wszystko.
Kiedyś wszyscy byliśmy tacy szczęśliwi. Nie wiem jak, ale muszę wierzyć, że znowu tak będzie. Alternatywa jest zbyt bolesna, żebym mogła ją znieść.
Już to kiedyś czułam. Tę kulę przerażenia pędzącą w moją stronę.
Wiem, jak to jest, kiedy się ucieka przed jakąś niezręczną sytuacją. Przed oskarżycielskimi spojrzeniami i wytykającymi palcami. W moim przypadku niczego to nie zmieniło. Od pewnych rzeczy po prostu nie da się uciec.
"Istnieją też inne kobiety, które tak bardzo pragną wziąć w ramiona własne dziecko, ze ich tęsknota pali żywym ogniem. Dlaczego ja miałabym bardziej na to zasługiwać? <Nie zasługujesz>, mówi cichutki głos w mojej głowie i nagle mam wrażenie, że to karma. Spłata długów. Wyprowadziłam się, ale przecież nie mogłam uciec przed samą sobą - przed wszystkim, co zrobiłam."
„Rozglądam się po tłumie. Można by pomyśleć, że łatwo będzie identyfikować ludzi, których się zna, dzięki ich ubraniom, fryzurom, sposobowi w jaki się poruszają, ale to ryzy twarzy czynią nas wyjątkowymi. Rozpoznawalnymi. Wystarczy je odjąć, a zaczynamy przypominać kamyki na plaży, zbyt podobne do siebie, i potrzeba cierpliwości i czasu, by je odróżnić. Ja nie mam za wiele ani jednego, ani drugiego.”
„Myślę, że to leży w ludzkiej naturze, poszukiwać kogoś, na kogo można by zrzucić winę, bo jeśli chociaż przez sekundę zaczniemy sądzić, że istnieją okoliczności poza nasza kontrolą, życie stanie się raczej brutalnym wrogiem niż darem, jakim jest.”
To, że czuję, iż zasługuję na karę, wcale nie znaczy, że ktoś mi ja wymierza, prawda?
Książka: To wszystko dla ciebie