Patrząc na Marka, który znosił drewno do komika, pomyślała, że może trzeba czasem wstrząsu, żeby spojrzeć na życie z innej perspektywy.
Patrząc na Marka, który znosił drewno do komika, pomyślała, że może trzeba czasem wstrząsu, żeby spojrzeć na życie z innej perspektywy.
Książka: Cudze jabłka