Tacy jak my, są skuteczni i najlepsi, dopóki są samotni. Obarczeni balastem uczuć, stajemy się bezbronni, bo pojawia się strach nie o własne życie, ale o życie tych których kochamy.
Zatopił w moich oczach nieodgadnione spojrzenie, choć gdzieś tam w głębi widziałam narastający żar, widziałam przebłysk mrocznych pragnień. Zapowiedź czegoś niezwykłego, szalonego.
Przypomniało mi się, jak po raz pierwszy ujrzałam, go na plaży, gdy skakał oraz przeklinał i uśmiechnęłam się. Chyba cię kocham draniu, pomyślałam. Zresztą, miłość czy nie, czas na awanturę.– Pobudka! – wrzasnęłam mu na ucho ze wszystkich sił. Podskoczył jak na trampolinie, po czym z hukiem zleciał z łóżka na twardą podłogę.
Tacy jak my, są skuteczni i najlepsi, dopóki są samotni. Obarczeni balastem uczuć, stajemy się bezbronni, bo pojawia się strach nie o własne życie, ale o życie tych których kochamy.
Książka: Nie ten mężczyzna