Lwów i Wilno istnieją, ale jakby nie istniały. Jeśli nawet komuś uda się tam dotrzeć, to wszystko jest inne: ludzie na ulicy, język dookolny, atmosfera, codzienność. To miasto, które znali, wznosi się tylko w ich pamięci.
Lwów i Wilno istnieją, ale jakby nie istniały. Jeśli nawet komuś uda się tam dotrzeć, to wszystko jest inne: ludzie na ulicy, język dookolny, atmosfera, codzienność. To miasto, które znali, wznosi się tylko w ich pamięci.