Boję się tego, tego pomieszania śmierci, życia, męczeństwa i fatalizmu. Badam ten kult śmierci, tę niepojętą dla mnie, Europejczyka tęsknotę za rajem. Martwi ważniejsi niż żywi, kult przeszłości, świętych ksiąg spisanych na pustyni przez świątobliwych brodatych mistyków.
Boję się tego, tego pomieszania śmierci, życia, męczeństwa i fatalizmu. Badam ten kult śmierci, tę niepojętą dla mnie, Europejczyka tęsknotę za rajem. Martwi ważniejsi niż żywi, kult przeszłości, świętych ksiąg spisanych na pustyni przez świątobliwych brodatych mistyków.