Oficer ochrony w błękitnym mundurze z emblematem ONZ na rękawie uchylił masywne drzwi Rady Bezpieczeństwa. Nocne posiedzenie dobiegło końca. Nad Rzeką Wschodnią wstawał już blady jesienny świt. Jeszcze trochę, a za oknami zaczną się powoli przesuwać ciężko ładowane barki, popychane pod wartki prąd przez małe a potężne holowniki oceaniczne o wyglądzie umięśnionych buldogów.
Oficer ochrony w błękitnym mundurze z emblematem ONZ na rękawie uchylił masywne drzwi Rady Bezpieczeństwa. Nocne posiedzenie dobiegło końca. Nad Rzeką Wschodnią wstawał już blady jesienny świt. Jeszcze trochę, a za oknami zaczną się powoli przesuwać ciężko ładowane barki, popychane pod wartki prąd przez małe a potężne holowniki oceaniczne o wyglądzie umięśnionych buldogów.