Jeżeli w Bengalu spotyka cię ktoś, kto wie, że jesteś pisarzem, wtedy usłyszysz: ,,A więc zajmuje się pan literaturą. Jaki uzyskał Pan stopień?". Zapytają o to choćbyś był rzeźnikiem, powiedz, że nadano ci tytuł ,,doktora masarstwa". A potem chcieli się jeszcze dowiedzieć: ,, Kim był pański mistrz?". A gdy odpowiedziałem: ,,Nie miałem żadnego, dlaczego pytacie?", dostrzegłem, że mi nie wierzą. Wyobrażali sobie nie wiem jaki podstęp z mojej strony.
Jeżeli w Bengalu spotyka cię ktoś, kto wie, że jesteś pisarzem, wtedy usłyszysz: ,,A więc zajmuje się pan literaturą. Jaki uzyskał Pan stopień?". Zapytają o to choćbyś był rzeźnikiem, powiedz, że nadano ci tytuł ,,doktora masarstwa". A potem chcieli się jeszcze dowiedzieć: ,, Kim był pański mistrz?". A gdy odpowiedziałem: ,,Nie miałem żadnego, dlaczego pytacie?", dostrzegłem, że mi nie wierzą. Wyobrażali sobie nie wiem jaki podstęp z mojej strony.