Mogliśmy bezkarnie przyznać się do zabójstwa, kradzieży albo draństwa, maltretowania żony albo braku miłości do dzieci, ale nie wolno nam było skłamać. Kłamstwo było aktem wymierzonym w istnienie grupy.
Mogliśmy bezkarnie przyznać się do zabójstwa, kradzieży albo draństwa, maltretowania żony albo braku miłości do dzieci, ale nie wolno nam było skłamać. Kłamstwo było aktem wymierzonym w istnienie grupy.