Jadzia Chmura, podobnie jak Apostolea, znała tylko jeden język uczuć, i było to karmienie, miłość w postaci plastrów domowego pasztety czy placka z jagodami, pokrojonego na zgrabne kwadraciki, nadawała się do rozdawania, w przeciwieństwie do tej bezkształtnej magmy, którą czuła w sercu.
Jadzia Chmura, podobnie jak Apostolea, znała tylko jeden język uczuć, i było to karmienie, miłość w postaci plastrów domowego pasztety czy placka z jagodami, pokrojonego na zgrabne kwadraciki, nadawała się do rozdawania, w przeciwieństwie do tej bezkształtnej magmy, którą czuła w sercu.