Stephanie zawsze się zastanawiała, dlaczego w jej branży wolno zabijać. Całe to chrzanienie o większym dobru, pewnie dlatego. Ale zabijanie to zabijanie, nieważne gdzie, jak ani dlaczego.
Gdyby wszyscy moi przyjaciele skoczyli z mostu [...] ja bym z nimi nie skoczył. Stałbym na dole i czekał, żeby ich złapać.
Stephanie zawsze się zastanawiała, dlaczego w jej branży wolno zabijać. Całe to chrzanienie o większym dobru, pewnie dlatego. Ale zabijanie to zabijanie, nieważne gdzie, jak ani dlaczego.