Normalny, moja droga, to jest każdy przeciętniak, ktoś, kto niczym się nie wyróżnia. Takie szare, mdłe tło, co to żyje, bo żyje, płynie, bo płynie, i nigdy, ale to przenigdy nie zrobi niczego, co mogłoby wywindować go ponad tę jego zaprogramowaną przeciętność. Zwykły, pospolity, bez polotu - rzucała synonimami. - Obraziłabym się, gdyby ktoś powiedział, że jestem normalna.
Normalny, moja droga, to jest każdy przeciętniak, ktoś, kto niczym się nie wyróżnia. Takie szare, mdłe tło, co to żyje, bo żyje, płynie, bo płynie, i nigdy, ale to przenigdy nie zrobi niczego, co mogłoby wywindować go ponad tę jego zaprogramowaną przeciętność. Zwykły, pospolity, bez polotu - rzucała synonimami. - Obraziłabym się, gdyby ktoś powiedział, że jestem normalna.