Przecież żeby zapuścić się do takiego bagna jak ten targ, ze złotymi łańcuchami na klatach i rajcerem pełnym kapusty, to trzeba było być albo jebniętym, albo z gangu.
Przecież żeby zapuścić się do takiego bagna jak ten targ, ze złotymi łańcuchami na klatach i rajcerem pełnym kapusty, to trzeba było być albo jebniętym, albo z gangu.