Ludzie! Gdzie my jesteśmy? Rozumiem, w dziewiętnastym wieku, Polacy pozbawieni państwowego bytu, politycznych instytucji, uniwersytetu, mogli- choć to bardzo niezdrowe- cedować na artystów nieprzystające im role politycznych przewodników. Ale dzisiaj?
Ludzie! Gdzie my jesteśmy? Rozumiem, w dziewiętnastym wieku, Polacy pozbawieni państwowego bytu, politycznych instytucji, uniwersytetu, mogli- choć to bardzo niezdrowe- cedować na artystów nieprzystające im role politycznych przewodników. Ale dzisiaj?