Ogólnie dawniej było lepiej. (...) Dawni artyści byli przynajmniej alkoholikami i syfilitykami, a dzisiejsi najwyżej stypendystami i laureatami, powiedział Pan Grześ, świat kultury zmierza ku zagładzie.
Ogólnie dawniej było lepiej. (...) Dawni artyści byli przynajmniej alkoholikami i syfilitykami, a dzisiejsi najwyżej stypendystami i laureatami, powiedział Pan Grześ, świat kultury zmierza ku zagładzie.