Tu przyprowadzili nas o zmroku, ustawili nad tą fosą. Z fosy wydobywał się swąd spalonych ciał ludzkich. (...) Rozstrzelanych polewano benzyną i podpalano. Czekaliśmy na swoją kolej. (...) Wkrótce przed nami stanął szereg żołdaków z automatami. Jeden z nich polecił, żeby się odwrócić. Potem padła komenda.
Tu przyprowadzili nas o zmroku, ustawili nad tą fosą. Z fosy wydobywał się swąd spalonych ciał ludzkich. (...) Rozstrzelanych polewano benzyną i podpalano. Czekaliśmy na swoją kolej. (...) Wkrótce przed nami stanął szereg żołdaków z automatami. Jeden z nich polecił, żeby się odwrócić. Potem padła komenda.