Ameryka końca lat 60-tych, czasy kontestacji, rewolucji seksualnej i burzliwych przemian obyczajowych. Jeśli miałeś szczęście - jechałeś na Woodstock, jeśli miałeś pecha - jechałeś do Wietnamu. A jeśli nie...czytaj dalej
Moje chroniczne poczucie pustki i znudzenia brało się stąd, że wiodłam życie oparte na własnych nieudolnościach, a miałam ich sporo.
Co jest w tych rytmach, stopach wierszowych i kadencjach, że prowadzą własnych twórców do szaleństwa?
Więcej