W 1979 Stefan Hertmans, autor "Wojny i terpentyny", zakochał się w jednym ze starych, podupadających domów w belgijskim Gent. Poświęcił kilka dekad na doprowadzenie go do powtórnej świetności i uczynienie z...czytaj dalej
Miała wrażenie, że może usłyszeć samotność samego czasu". W niewielkiej wiosce w Prowansji od niepamiętnych czasów mówi się o pogromie i ukrytym skarbie. Pod koniec XIX wieku w kairskiej synagodze...czytaj dalej
Miłość w czasach terroryzmu i paranoi John De Vuyst jest redaktorem w wydawnictwie. Szczęśliwie się ożenił z piękną i inteligentną Margą. Pewnego dnia jego spokojne życie gwałtownie się kończy, gdy dostaje...czytaj dalej
Poezja Stefana Hertmansa jest przepojona melancholią. W jego debiucie poetyckim widać wpływy niemieckiego ekspresjonizmu i Paula Celana, jednak z biegiem lat jego twórczość stała się bardziej intymna i zmysłowa...czytaj dalej
Teraz chciałbym ponownie usłyszeć ich opowieści ze szczegółami ,bo jako dziecko byłem widzącym ślepcem słyszącym głuchym.
(...) czym jest to coś, co w tak ambiwalentny sposób łączy nas z dziadkami. Czy nieobecnością walki pokoleń, jaką prowadzimy z rodzicami? W przepaści ziejącej między nami a nimi znajduje się bój o naszą urojoną indywidualność, a odległość w czasie daje nam iluzję, jakoby tam kryła się większa prawda niż w tym, co wiemy od swoich rodziców. To wielka, potężna naiwność stanowiąca dla nas bodziec do tego, żeby chcieć wiedzieć.
Więcej