Część pierwsza "palestyńskiego tryptyku" autorstwa Aleksandra Krawczuka. Przedstawia dzieje i rządy Heroda Wielkiego na tle poprzedzającej jego panowanie sytuacji społeczno-polityczne.j...czytaj dalej
Książka opowiada o dziejach imperium rzymskiego w I w.n.e., za panowania jednego z najokrutniejszych władców w historii. Na tle barwnego obrazu Rzymu, życia dworu cesarskiego i panujących w nim stosunków rozgrywają...czytaj dalej
Dzieje cesarstwa rzymskiego znakomicie opowiedziane piórem prof. Aleksandra Krawczuka. Tom pierwszy (...) przedstawia liczący ponad 250 lat okres zwany pryncypatem. Okres rządów od Augusta - założyciela...czytaj dalej
Książka popularnego autora publikacji z dziejów kultury antycznej przynosi obraz burzliwych dziejów świata greckiego w I połowie IV w. p.n.e. Rzecz należąca do pogranicza historii, filozofii, sztuki i literatury...czytaj dalej
Książka ta nie jest powieścią o ostatniej królowej Egiptu, jakich już tyle napisano. Jest po prostu historyczną relacją, ściśle i wiernie podającą tylko to, co przekazały źródła. O Kleopatrze jako kobiecie...czytaj dalej
Dzieje tytułowej pary bohaterów, przyszłego cesarza rzymskiego Tytusa, syna Wespazjana, i prawnuczki Heroda, księżniczki judejskiej Bereniki - dzieje miłości to tylko motyw przewodni tej książki Aleksandra...czytaj dalej
Napisana charakterystycznym, epickim stylem profesora Aleksandra Krawczuka historia 24 władców Cesarstwa Wschodniego (począwszy od Arkadiusza aż po czasy Justyniana II), ukazuje nie tylko sylwetki samych cesarzy...czytaj dalej
Książka prof. Aleksandra Krawczuka jest uzupełnieniem i odpowiednikiem Pocztu cesarzy rzymskich. W niezwykle ciekawy i barwny sposób przedstawia losy wszystkich żon cesarzy od Augusta do Teodozjusza Wielkiego...czytaj dalej
Gdyby ktoś zapytał jaką to najprostszą i najważniejszą naukę może zaczerpnąć ze studium świata starożytnego zwykły, szary śmiertelnik, wskazać by chyba należało tę wielką myśl, wciąż i w różny sposób w rozmaitych wariantach powtarzaną w dziełach antycznych:
oceniając wszystkie zjawiska obiektywnie i z dystansu, nie według tego co religie o sobie głoszą i za co się uznają, lecz według ich owoców? Na miejscu najwyższym musiałby postawić tę, która nigdy się nie skalała krwią ludzką, nigdy nikogo nie prześladowała w imię swych ideałów, nigdy nikogo nie nawracała siłą; tę wreszcie, która uważa wszystkie istoty żywe za równouprawnione i jednakowo godne miłości, bo razem współcierpiące. I znalazłby taką - religię Buddy.
Więcej