Uwierz Chłopczyku - wiersz

Przewracasz  tymi oczami

i wdzięczne

ochy.

Potem złość między nami

wieczne

fochy.

Stroisz miny fikuśne

od rzeczy

chichy.

Ciągle prosisz o uśmiech

zaprzeczysz

lichy?

Amant od siedmiu boleści

z niestałym

okiem.

Nie będę się z tobą pieścić

pędź mały

bokiem.

Jeść zechcesz chłopczyku

wiecznie

z ręki.

Kobieta zna wiele trików

będziesz

cienki.