Motyl - wiersz

Autor: panduszek
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

                                                    Motyl

 

Przed narodzinami

                

                  Siedzę sam, myślę,

                  Próbując coś dostrzec w mroku

                  I mając nadzieję, że

                  Przynajmniej dla mnie

                  Moje notatki będą czytelne.

                  Używam małego światła,

                  Które gasi mrok i

                  Rozpalam mrok,

                  Aby zgasić światło,

                  Myślę…

                  Czekam…

                  Szukam…

                  Pustka, tylko ona mi została,

                  Ma ukochana twórczyni motyla i burzy

 

Dzień pierwszy

                 

                   Trzepoczę co sił i gonię wiatr,

                   Lecę, szukać odpowiedzi w

                   Lepiej lub mniej znanych korytarzach ,

                   Nie zatrzymuję się, wiedząc, że

                   Mam tylko trzy dni, a

                   Cały świat przede mną 

                   Pędzę…

                   Szybuję…

                   Nurkuję…

                   Lecz końca świata nie widać.

 

Dzień drugi

 

                   Nie uda mi się,

                   Nie oblecę całego wzgórza,

                   Nie zobaczę, co za nim

                   Nie znajdę odpowiedzi

                   Nie dowiem się, dlaczego lecę.

 

Dzień trzeci

 

                   Po mału brakuje mi sił,

                   Chyżości powoli ubywa,

                   Stopniowo obniżam swój lot.

                   Zmysły się wyostrzają,

                   Lecz nie żałuje niczego,

                   Kocham każdy milimetr mej drogi,

                   Powoli wyrywający skrzydła,

                   Każdy ruch i rzut oka w ciemności chłodnego dnia,

                   To koniec

 

 

Przed narodzinami

 

                  Leżę…

                  Myślę…

                  Czekam…

                  Szukać będę nie raz,

                  Teraz rozkoszuję się mą pustką,

                  Czekając, błogiego zapomnienia.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      panduszek
      Użytkownik - panduszek

      O sobie samym:
      Ostatnio widziany: 2015-03-29 11:33:50