Andy Gibb - wiersz
W garderobie snów
W welonie mgły
Śpi spowity
Mały chłopiec
Gdzie świetlików krąg
Gdzie nocny śpiew aniołów
Tam świecą inne gwiazdy
Andy drzemie w kolejce
Cóż mogę Ci dać racuszku mój?
Skoro jesteś jakby poezją w ramach muzyki
Tor Twej drogi nieuchwytny
Światła na ulicy nie mają na to koloru
Złotą szarfą kroki Twe wyprzedzę
W srebrnym wnętrzu sekwoi
Wszystko już czeka na Ciebie
Miodowy skarbiec pszczelich słów
Już teraz się rozpływa
Strumieniem wraca
Niech pióropuszy język zanuci
Paproci liść jest kołyską Twą
Już w domu tuż tuż
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.