Recenzja książki: Zimna Krew

Recenzuje: Damian Kopeć

Co komu uczynisz, wróci do ciebie


"Bunny Pederson żyłaby dzisiaj, gdyby jej najlepsza przyjaciółka nie wybrała dla druhen sukienek koloru brzoskwiniowego."

Przypadki mają zadziwiająco silny wpływ na nasz los. Przypadki mądre i głupie, normalne i absurdalne, proste i bardzo złożone. Moose Lake. Bunny jest druhną na weselu koleżanki. Rozwódka, utrzymująca ze skromnej pensji kelnerki dwójkę dzieci nie oczekuje od życia zbyt wiele. Po kilku kieliszkach zaczyna nagle dostrzegać w swoim wyglądzie same wady. Postanawia pójść się przebrać do odległego zaledwie o dwa kilometry domu. Przezornie jednak nie siada za kierownicę samochodu. Na jej drodze staje, a właściwie to pojawia się dziwny Anioł Śmierci. Ford pickup. Kiedy przez przypadek pijana kobieta upada samochód przejeżdża celowo po niej. W środku siedzi zaś nie potężny Anioł Śmierci, a dziwaczny, naćpany komiwojażer, obwoźny sprzedawca koszul. Wielbiciel Słodkiej Sprawiedliwości. Obłąkany mściciel.
"Doszedł do wniosku, że większość ludzi zasługiwała na to, żeby ich przejechać. Może za coś, co zrobili tego ranka. Za podłość, której dopuścili się lata temu."
Pobudzony amfetaminą umysł podsuwa mu przeróżne myśli. Pod ich wpływem zabiera zwłoki ze sobą, a na pamiątkę odcina kobiecie palec.

Paris Murphy zerka w barze na telewizor i słyszy informacje o sprawie zaginionej druhny z Moose Lake. Jej uwagę zwraca wysoki mężczyzna, komiwojażer, który bezinteresownie zaproponował pomoc w poszukiwaniach zaginionej. Murphy jest pewna, że skądś go zna. Skąd?! Paris żyje dziwnym życiem. Od ośmiu lat jest mężatką, ale jej związek nie należy do udanych. Co chwilę godzą się i kłócą z mężem, rozstają i schodzą ponownie. Atrakcyjna kobieta jest obiektem zainteresowań kolegów z pracy. Takich jak Eric, natarczywy, uparty i dążący do celu za wszelką cenę. Jednocześnie bowiem czarujący i potrafiący nieźle rozmawiać z kobietami. Paris z mężem łączy udany seks. I milczenie. Z Erikiem forma przyjaźni, którą on chciałby zamienić w stały związek. A ona? Nie wie, po prostu niczego nie jest pewna. A na horyzoncie pojawia się jeszcze intrygujący i przystojny szef Paris, komisarz Axel Duncan.

W czasie przeszukiwania terenu komiwojażer, Justice Trip, znajduje coś szokującego, palec z brzoskwiniowym lakierem na paznokciu. Pobudzony umysł Paris przypomina sobie w końcu skąd zna tego dziwnego faceta. Chodzili razem do liceum i poróżnili się w dość nieprzyjemnych okolicznościach. Może teraz da się to naprawić? Zbliża się zjazd klasowy, rocznica ufundowania szkoły. Ale Trip, zwany Sweet Justice ma swoje mroczne tajemnice. A przypadkowe spotkanie z nim zaczyna budzić w czujnej policjantce poważny niepokój i coraz bardziej wyraźne podejrzenia.

Powieść jest barwna, momentami pikantna, chwilami brutalna. Podobnie jak w debiutanckim Czystym cięciu autorka tematem powieści nie czyni samego odkrywania kto jest zabójcą. Od początku wiemy kto nim jest. Obserwujemy proces dochodzenia do prawdy, poszukiwania dowodów winy i próby osaczenia przestępcy. Dużo jest tu tematów związanych nie tylko z samą policyjną pracą, ale i z życiem. Problemy emocjonalne, seks, upadki, trudności w porozumieniu się i szczerej rozmowie. Ciągłe deklarowanie chęci porozmawiania kończące się niczym, co najwyżej milczeniem. Autorka bardzo komplikuje sprawy swoich bohaterów. Stara się, jak scenarzyści serialów telewizyjnych, utrzymać stały poziom i ilość komplikacji. Splata ze sobą elementy romansowe i melodramatyczne, opisy kulisów śledztwa i brutalnych zabójstw. Dziwna jest ta mieszanka, przyciągająca trochę jak reality show. Opisy morderstw są dość drastyczne, autorka nie unika szczegółów. Czasami ma się nawet wrażenie zbytniej drobiazgowości. Pisarka lubuje się w introspekcji postaci i w analizach ich zachowań.

A jak z fabułą? Różnie. Jak dla mnie nie jest wiarygodna. Policjanci mają za dużo wolnego czasu i zbyt często działają na własną rękę. Zbyt wiele jest zbiegów okoliczności i różnego rodzaju intuicyjnych przeczuć, a to policyjnych, a to kobiecych. Przypadki zaś zawsze sprzyjają tym, którzy tego oczekują.

Postaci są barwne, budzące ciekawość choć nie do końca naturalne. Z jednej strony psychopaci, z drugiej poranieni życiowo gliniarze. Mało komu w tych powieściach układa się jako tako. Paris ma cudowny sposób mówienia o innych ludziach wyraźnie określający jej stosunek do świata: głupi, palant, kutas, głupek czy dupek. Co chwilę takie słowa padają z ust tej błyskotliwej i twardej kobiety. Jest tak pozytywnie nastawiona do życia, że co chwilę mówi lub mruczy pod nosem "cholera". Momentami znowu staje się melodramatyczna jak w tanim serialu brazylijskim. No cóż, może taki efekt daje mieszanka kobiecej intuicji i instynktu z twardym wychowaniem i specyficznym charakterem?!

Dziwne jest to, że się chce te powieści czytać do końca. Może to jakiś czar czegoś odmiennego? Może to kwestia zdolności pisarskich, które mogłyby co prawda pójść trochę w innym kierunku, ale dają się bez trudu zauważyć przy lekturze? Autorka pokazuje ludzi w sposób wieloznaczny, nie idealizuje, ale i nie ocenia całkiem negatywnie. Zwraca uwagę na ich dzieciństwo, na traumatyczne przeżycia. Wydaje się być zwolenniczką poglądu, że geny i środowisko w którym żyjemy nas kształtują. Że tak naprawdę nie mamy wielkiego wpływu na to kim i jacy jesteśmy. Powieści Monsour są dobrze napisane pod względem formalnym, trochę może w nich za dużo opisów, ale dynamika, rozwój akcji, jej tempo są całkiem niezłe. Główne zastrzeżenia może budzić fabuła i pewne literackie "ciągotki" autorki. Trzeba przyznać, że jej dwie pierwsze powieści zaostrzają apetyt na dalsze lektury. Ciekawe co przyniesie nam przygotowywany właśnie do druku Mroczny dom?

P.S.
Z ciekawostek, które z pewnością zainteresują wielbicieli Paris Murphy: poznajemy, choć bardzo pobieżnie rodzinę policjantki. Może i ten wątek zostanie w przyszłości bardziej rozbudowany?!

Kup książkę Zimna Krew

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zimna Krew
Książka
Zimna Krew
Theresa Monsour
Inne książki autora
Czyste Cięcie
Theresa Monsour0
Okładka ksiązki - Czyste Cięcie

Paris Murphy, sierżant z wydziału zabójstw St. Paul, łączy w sobie libańską egzotykę i irlandzki urok. Jest odważna, zabawna i obdarzona intuicją. Musi...

Mroczny Dom
Theresa Monsour0
Okładka ksiązki - Mroczny Dom

Profesor Serena Ransom i barman Enda „Catch” Clancy są świadkami napadu na bar w Iron Range, w Północnej Minnesocie. Udaje im się zastrzelić...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy