Pinta zero minus
Powszechnie wiadomo, że magowie i wampiry są wrogami od stuleci, co zaowocowało kilkoma wojnami. Konflikt sprowadzał się do tego, iż wampiry były przekonane, że są prawowitymi potomkami Lilith, mając nekromantów za rasę bękartów bogini Hekate. Po trwającej kilka wieków Wojnie Krwi, obie rasy wyraziły zgodę na zawarcie pokojowego traktatu, zwanego Centralnym Układem. Regulował on stosunki pomiędzy nimi, zabraniając m.in. międzyrasowego rozmnażania oraz zobowiązywał wampiry do żerowania wyłącznie na ludziach. Pojawił się jednak kolejny gracz w walce o władzę i dominację, a mianowicie Clovis Trakiya, półdemon. Jego kościół, zwany Świątynią Księżyca, głosi jedność potomków Lilith, a celem jest obalenie Dominii. Organizacja, do której werbuje zarówno wampiry, jak i demony, rośnie w siłę, a kiedy pozyska jeszcze magów, będzie niezwyciężony.
Nic dziwnego, że profesjonalna zabójczyni – Sabina Kane, otrzymuje zlecenie od swojej babki Lawinii na przenikniecie do struktur Kościoła, poznanie jego sekretów, a wreszcie – zgładzenie Trakiya. „Rudowłosa” Jaye Wells jest właśnie mroczną i błyskotliwą powieścią o kłamstwie, zdradzie i walce o wpływy w tym nadnaturalnym świecie. Spora dawka humoru, błyskotliwe dialogi w połączeniu z misternie utkaną intrygą sprawiają, ze książkę czyta się jednym tchem.
Nic w „Rudowłosej” nie jest oczywiste, a Sabina sama będzie musiała zaufać instynktom i wybrać, komu uwierzy. Została bowiem wplątana w skomplikowaną grę o władzę, w której z jednej strony stoi babka, z drugiej - mistrz Kościoła, a dodatkowo pojawia się wysłannik magów, Adam Lazarus, będący agentem Rady Hekate. Zdradza on Sabinie tajemnicę jej urodzenia oraz wyjawia cel swojej misji. Okazuje się, że rodzina tej wychowanej przez wampiry dziewczyny chce ją poznać i wprowadzić w świat magii. Z utęsknieniem czeka na Sabinę szczególnie jej siostra-bliźniaczka, Maisie, o której istnieniu nasza bohaterka nie miała pojecia.
Czego jeszcze nie powiedziała jej babka? Czy Clovis, który chce przywrócić dotychczas marginalizowanym istotom ich miejsce w świecie, działa uczciwie? Co się dzieje z ginącymi masowo magami? Jaka jest tajemnica doskonałego krwawego wina sziraz, wyrabianego w winnicy nieśmiertelnych? Pytania pojawiają się w lawinowym tempie, a my, wciągnięci w wir wydarzeń, z wypiekami na twarzy czekamy na rozwiązanie zagadek.
„Rudowłosa” Jaye Wells, której pisarstwo porównywane jest z twórczością Kim Harrison czy Kerrelyn Sparks, zdecydowanie wyprzedza konkurencję. Zrodzona z wampirzycy i maga Tristana Graecusa Sabina jest obdarzoną ostrym językiem i urokiem osobistym osóbką, która doskonale daje sobie radę z pojawiającymi się przeciwnościami losu. Towarzyszy jej doskonale skonstruowana postać rozczulającego fajtłapy Giguhla, tymczasowo w ciele bezwłosego kota, który, owładnięty szaleństwem zakupowym, pretenduje do roli najlepszego klienta Tele-Mango. Jest jeszcze Adam o magnetycznym spojrzeniu, na którego nawet taka twardzielka, jak Sabina Kane, musi spojrzeć łaskawym okiem…
„Rudowłosa” z plejadą świetnych bohaterów i intrygującą fabułą oraz grą godną mistrza, zasługuje na miano jednej z najlepszych powieści wampirystycznych ostatnich czasów. Lektura zachwyci nie tylko wielbicielki „szablozębnych” i magicznych klimatów, ale wszystkich tych, którzy lubią dobrą książkę. Wznoszę zatem toast za autorkę i kolejne części cyklu.
Barman, pintę zero minus, z wódką na popitkę poproszę!
Sabina Kane nie jest w najlepszych stosunkach z rodziną. Babka, przywódczyni rasy wampirów, pragnie jej śmierci. Kiedy przybywa do Nowego Jorku, by poznać...
Lawinia, okrutna babka Sabiny Kane, porywa jej siostrę. Sabina postanawia odbić Maisie. Pomagają jej – Giguhl, demoniczny sługa, i Adam Lazarus...