Recenzja książki: Romeo, Romeo

Recenzuje: Justyna Gul

Romeo i Lee
Kim byłby Romeo, gdyby żył w dzisiejszych czasach - lekarzem, adwokatem, a może biznesmenem, zarządzającym siecią salonów samochodowych? Cóż, tego nie możemy być pewni, wiemy natomiast, że niejaki Nick Romeo, powalający swym uśmiechem mechanik, robi karierę właśnie w tej ostatniej branży. Urok osobisty i sex appeal, które z niego biją, sprawiają, że jest on najbardziej pożądanym kawalerem w okolicy. Jest tylko jedno „ale” - Nick nie lubi stałych związków i angażowania się, przynajmniej do chwili, kiedy poznaje Rosalie Ronaldi, ognistą audytorkę.

Ich związek, przypominający raczej „Poskromienie złośnicy” Szekspira  niż „Romeo i Julię”, stał się kanwą lekkiej powiastki obyczajowej, która bawi do łez. „Romeo, Romeo” Robin Kaye określana jest mianem współczesnej komedii romantyczniej i w pełni na ten tytuł zasługuje. Pozostaje tylko czekać, aż hollywoodzki reżyser rozprawi się z tą historią, obsadzając Colina Farrella w roli Romea. I choć opowieść ta nie niesie innego przesłania, prócz tego, że kochać warto, przyjemna formuła i pełne ciętych ripost dialogi sprawiają, że lektura ta powinna być przepisywana jako antidotum na wszelkie bolączki serca i duszy.

Rosalie poznajemy w dość kłopotliwej dla niej sytuacji - na drodze jej ukochany garbusek złapał gumę, zatem przejeżdżający obok samochód pomocy drogowej z serwisu Romeo wydaje się prawdziwym zrządzeniem losu. Kiedy na dodatek z szoferki wysiada zabójczo przystojny mężczyzna, nie dość że udziela pomocy, ale jeszcze zaprasza na randkę, Rosalie jest w siódmym niebie. Co prawda, już w dzieciństwie podjęła decyzję, że nigdy nie wyjdzie za mąż (i jak dotąd nie zdarzyło się nic, co choć na chwilę zachwiałoby jej postanowieniem), ale zgrzeszyłaby, gdyby powiedziała, że nie lubi męskiego towarzystwa. Pod warunkiem, oczywiście, że nie zachowuje się jak jej obecny chłopak, James, który właśnie się jej oświadczył. Rosalie musiała zatem dość gwałtownie wybić chłopakowi małżeństwo z głowy i dlatego, jako wolna kobieta, może śmiało poflirtować z Nickiem.

Również Romeo należy do mężczyzn, którzy nie zagrzali miejsca u boku kobiety- szybko się żenili i jeszcze szybciej znikali z pola widzenia. Taka też miała być przygoda z ponętną panną  Ronaldi. Tyle tylko, że przy tej ognistej brunetce o ponętnych kształtach nawet święty zacząłby grzeszyć. Niepostrzeżenie przelotna znajomość przeradza się w poważniejszy związek - szczególnie od chwili, gdy Lee dopada choroba, a Nick mianuje się jej osobistym opiekunem i narzeczonym. To ostatnie jest, oczywiście, małym kłamstewkiem na potrzeby wizyty szpitalnej, faktem jest jednak, że Nick ma coraz mniejsze opory przed nazwaniem swojego uczucia miłością. I pomyśleć, że Rosalie nawet nie zna jego nazwiska…

Poza tym, dziewczyna właśnie została zaangażowana do postawienia na nogi upadającego przedsiębiorstwa Premier Motorcars. Przedsiębiorstwa, o przejęcie którego Nick starał się niemal całe życie. Właściciel nie chciał sprzedawać firmy, odmówił fuzji, a teraz - gdy upadek przedsiębiorstwa miał stać się osobistym sukcesem Romeo, w grę wkroczyła Lee.

Czy związek oparty na przemilczeniu i sprzecznych interesach ma przed sobą jakąkolwiek przyszłość? Czy Nickowi i Rosalie uda się zapomnieć o awersji wobec stałego związku i zaufać drugiej osobie, przyrzekając, że to na zawsze? Jak przystało na komedię romantyczną, książka nie może skończyć się inaczej, jak tylko happy endem, jednak rozwój akcji jest na tyle pasjonujący, że przewidywalny finisz wcale nie rozczarowuje. Tym samym „Romeo, Romeo” doskonale spełnia swoje zadanie - zapewnia doskonałą zabawę, a w prezencie dostajemy ekstra bonus, czyli wiedzę, że miłość można spotkać nawet na prostej drodze.

Kup książkę Romeo, Romeo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Romeo, Romeo
Autor
Książka
Romeo, Romeo
Robin Kaye
Inne książki autora
Paląca miłość
Robin Kaye0
Okładka ksiązki - Paląca miłość

Mike Flynn poznaje Annabellę Ronaldi na weselu przyjaciela. Zjawiskowa dziewczyna od razu przykuwa jego uwagę i rozpala zmysły. Zauroczenie wydaje się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy