Skandynawskie kryminały już od kilku dobrych lat cieszą się niesłabnącą popularnością nie tylko wśród miłośników książek trzymających w napięciu, ale także wśród czytelników szukających po prostu mocnej i dobrej lektury. Trudno zrozumieć ten fenomen, dopóki samemu nie sięgnie się po jeden z wpisujących się we wspomniany nurt kryminałów. Ciemne sekrety Michaela Hjortha i Hansa Rosenfeldta to książka, z którą warto rozpocząć przygodę ze skandynawskimi dreszczowcami. Trzymająca w napięciu, niezwykle sprawnie skonstruowana intryga, a do tego wiarygodni do szpiku kości bohaterowie - to wszystko, czego może oczekiwać spragniony dobrej lektury czytelnik.
W miasteczku Vasteras dochodzi do makabrycznej zbrodni. W leśnym stawie znalezione zostają bowiem zwłoki szesnastoletniego Rogera Erikssona. Ciało chłopaka nosi ślady kilkunastu ciosów zadanych nożem, jednak nie to wzbudza zaniepokojenie wśród miejscowej i krajowej policji. Zwłoki chłopca pozbawione zostały bowiem serca. Funkcjonariuszom natychmiast przychodzi na myśl rytualny mord. Sprawa, jak się okazuje, jest jednak jeszcze bardziej skomplikowana. Dziwne zachowanie matki zamordowanego chłopaka, skrzętnie ukrywane tajemnice prywatnej szkoły, do której uczęszczał chłopak, oraz brak jakichkolwiek podejrzanych o dokonanie zbrodni sprawia, że miejscowych funkcjonariuszy wspomóc musi policja krajowa.
Ciemne sekrety to jednak coś więcej niż tylko tradycyjny kryminał ze zbrodnią i dochodzeniem w roli głównej. Autorzy dołożyli wszelkich starań, by książka stanowiła także niezwykle ciekawą analizę społeczeństwa Vasteras, problemów, z jakimi borykają się jego mieszkańcy, planów i nadziei, jakie snują na przyszłość. Dzięki takiej konstrukcji sprawa morderstwa nieraz odchodzi na dalszy plan, a czytelnik ma okazję poznać na przykład kłopoty małżeńskie funkcjonariusza miejskiej policji czy wieloletni romans dochodzeniowców – Ursuli i Torkela – z policji krajowej.
Zarówno opis procesu prowadzenia śledztwa, jak i zachowania zamieszanych w morderstwo osób czy ludzi, którzy po prostu znają kilka faktów mogących ułatwić dochodzenie, jest niezwykle szczegółowy i dzięki temu bardzo wiarygodny. Czytelnik, wertując kolejne strony książki, ma wrażenie, jakby sam uczestniczył w śledztwie bądź przynajmniej śledził je przy pomocy gazet i telewizyjnych doniesień.
Ciemne sekrety ukazują zwyczajnych ludzi z każdej niemal strony. Mamy tutaj matkę zamordowanego chłopaka, która zamiast rozpaczać po śmierci syna zamyka się w sobie tylko znanym świecie i nie chce ujawnić policji swoich podejrzeń. Mamy także do bólu pedantycznego dyrektora szkoły, który swoim perfekcjonizmem od razu wzbudza niepokój funkcjonariuszy. Mamy wreszcie wielu innych, raczej „drugoplanowych” podejrzanych, którzy jednak w całej okazałości i niemal pełnym kolorycie jawią się przed oczami czytelnika.
Ciemne sekrety to świetna, trzymająca w napięciu powieść, od której nie sposób się oderwać. Chociaż miejscami wydawać się może, że akcja nieznacznie zwalnia tempo, to następujące po chwili wytchnienia wydarzenia okazują się prawdziwymi rewelacjami. Wielowątkowość fabuły, ciekawe zwroty akcji i zaskakujące podwójne zakończenie – związane z jednej strony z uchwyceniem mordercy Rogera, a z drugiej - z rozwiązaniem prywatnego śledztwa prowadzonego przez policyjnego psychologa Sebastiana Bergmana sprawiają, że apetyt czytelnika na dobrą lekturę zostaje skutecznie zaspokojony.
Piąta książka z popularnej serii o Sebastianie Bergmanie. Tym razem Sebastian i jego koledzy z Krajowej Policji Kryminalnej będą musieli rozwiązać skomplikowany...
W domu w Torsby zostają zamordowani członkowie rodziny Carsltenów - matka, ojciec i dwoje dzieci. Wszyscy zginęli od strzałów oddanych z bliska. Wkrótce...