Zwyczajnie - miłość (VI) Przyjazd męża
ash; spytał niepewnie.
- Tak. Trzymaj się ode mnie na dystans. Rozumiemy się? – wypowiadając to cofnęła się bardziej.
- Ja myślę, że jeszcze to przedyskutujemy – zawiadomił zarzucając torbę na ramię. Poszła przodem, a on pół kroku za nią.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora