Wzięty przez zaskoczenie
Autor: AkFa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0
aprawdę. A może właściwie nie chcąc się przyznać nawet przed sobą. – Nie mam ochoty na dotykanie czy obmacywanie z innym facetem. Obcym na dodatek. To dziwne po prostu jest, nie uważasz? Ja rozumiem, że są tacy, co to lubią, ale ja nie wiem… czy mogę się przemóc, żeby choć udawać.
– Czemu? – Jego przyjaciółka zarzuciła ciężką torbę na ramię i wskazała trzy kolejne, aby jej wziął. Blake spojrzał na nią tępo.
– Co, czemu?
– Czemu to taki problem? Jak rozumiem mężczyźni i ich wspaniałe męskie ciała nic dla ciebie nie robią – zauważyła z przekąsem, lekko kręcąc głową, jakby nie mogła tego pojąć. – Nie wydaje mi się, że odbędzie się to z jakąś szkodą dla ciebie. Fizyczny dotyk nie boli, nawet jeśli nie sprawia przyjemności!
– Wiem o tym! – Blake zirytował się, wychodząc za nią. Jego przyjaciółka najwyraźniej nie chciała go zrozumieć.
– Nie wiem, co jest takim problem. Przecież nie musisz się z nim umawiać na randki. Trzymać za rączkę, czy choćby spotykać po za studiem. To jest oszustwo, udawanie i nic z tego, co tutaj mamy robić, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Raczej do BDSM też się nie posunę w moich projektach. Chcę żeby były szalone i niecodzienne, ale bez przesady. Masz tylko zapozować do kilku symulowanych sytuacji. Jaki problem?
– To nie o to chodzi.
– A o co?
– Och, Ev! Nie wiem, ok? – Potarł swoją głowę spracowaną dłonią. Jego króciutko i praktycznie przycięte włosy, zachrzęściły lekko. Jak wierny sługa zapakował jej tobołki do auta. Kobieta w końcu nie spodziewała się po nim niczego mniej, niż tego, że jej pomoże.
– Za dużo myślisz Blake. – powiedziała zatrzaskując klapę bagażnika samochodu. – Daruj sobie, mało masz innych zmartwień? Jeśli czegoś mnie życie nauczyło, to tego, żeby nigdy niczego nie brać za pewniak. – Przeczesała kilkoma wprawnymi i wyuczonymi ruchami swoje intensywnie rude włosy, tworząc z nich niedbałą fryzurę. Spoglądając na niego z gorzkim uśmiechem, dodała. – A przede wszystkim, że życie jest za krótkie, aby tracić czas na pierdoły. Pomyśl sobie, co będziesz myślał o tej całej sytuacji za dwadzieścia–trzydzieści lat…
Pomachała mu ręką na pożegnanie i odjechała zostawiając za sobą drżącego na zimnie w samym podkoszulku mężczyznę.
CDN
[1] Ironicznie
Żródło: www.akfa-dreamlandpress.blogspot.com