Wyprawa Alkonautów

Autor: macgreg
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

-Mój tata już jedzie, chcesz to cię podrzucimy.

-Spoko, byłbym wdzięczny.

-Bądź o 2 pod szatnią.

Zszedł do szatni. Odebrał kurtkę. Spotkał Macieląga. Poszli na parking, wsiedli do

samochodu, razem z nimi wsiadł Laska i jego ziomeg, Alek. Laska nie był w

stanie zapiąć pasa, na rondzie trochę nim rzucało, Skryba mu pomógł. Tata

Macieląga kontemplował zapach wydychanego etanolu. Skryba został wysadzony

niemal pod swoim domem. Po cichu otworzył drzwi, ogarnął się, położył do łóżka.

„Wonia ma piwo u mnie jutro” –pomyślał. Zasnął.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
macgreg
Użytkownik - macgreg

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-04-07 00:14:47