Wezuwiusz: Trutka na babcię (1)
ała tańczyć! Ale na tamtym świecie!
- Dobrze, dobrze... Idź do domu. Zaraz się tym zajmę.
- Zajmę, zajmę... Babką miał żeś się pan zająć! Teraz, to już sprawy nie pogarszaj! – Powiedział chłop, odwrócił się na pięcie i pognał do domu możliwie najszybciej, by nikt go w takim stanie nie zobaczył.
Jak tylko gość wyszedł Wezuwiusz podszedł do kominka i wezwał Wiercipiętka, który po chwili już stał przed nim.
- Co ty im zrobiłeś?! – Krzyknął czarodziej.
- Wystąpiły, jakby to wyrazić... pewne...
- Niespodziewane okoliczności? – Dokończył zdanie Wezuwiusz.
- O właśnie! – Uśmiechnął się szeroko skrzat.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora