W poszukiwaniu własnego języka czyli między Proustem a słowami
ad. Może chociaż w ten sposób zrobię coś oryginalnego. Kiedy wszedłem do kawiarni, od razu dostrzegłem mojego rozmówcę. Podszedłem do stolika i, podając mu rękę, powiedziałem: - Dzień dobry, moje nazwisko Krempa. Cóż, kiedy w ten sposób zawsze przedstawiał się mój ojciec…
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora