To coś wiecej niż marzenia.. Debiut.
To coś wiecej niż marzenia..
Witam wszystkich o ile gdzieś to dojdzie heh nie będę ukrywał ze coś takiego pierwszy pisać publicznie to nowość dla mnie ale spróbuje dla was szczerze. Nie wiem jeszcze co dokładnie chyba będzie dobrze wkręcę sie.. Dobrze wiec skupmy się... Zacznę może tak.. Myślę ze każdy z nas tutaj jako osoba myśli,wierzy i pragnie.. Czy ci biedni,smutni i samotni..Te prze śliczne kobiety i te troszkę mniej. Ci wszyscy najgorsi i ten który już wszystko posiada dosłownie wszystko ma.. Myślę ze wszystkich z nas nie ważne kto czy jaki ale każdy z nas jest podobny do siebie. Myślę ze każdy z nas czuje potrzebę stawania się lepszym od samego siebie..Myślę ze każdy w coś tam wierzy.. Marzenia każdy je ma norma tylko dlaczego bywa tak ze ten co ma ten ma więcej a ten co marzył o czymś małym coś takiego jak skromny dom.. stary samochód czy godna stawki praca potem może zonę i córeczkę... To nie wiele a sam Bóg wie ze zasługujemy na wszystko co najlepsze chce mniej nawet a dostaje nic..A ten kurde znów dostaje..
Co za życie nie sprawiedliwe... Złość ,zazdrość i pytania... Nie trzeba się uczyć by dostrzec jakie potrzeby i wartości staja się cenne dla potrzeby ślepej akceptacji.. Myślę ze człowiek tego typu zapomniał co jest paliwem naszych marzeń,celów,zmian i potrzeb.. Miłość nic nie jest silniejsze czy ważniejsze od Miłości.. Miłość jest wieczna i dla niej człowiek żyje w sumie każda istota.. W niej człowiek wie ze żyje.. Ja mam 26 lat dopiero co ja mogę wiedzieć ale każdy jest inny i patrzy inaczej mimo to warto zawsze pamiętać kim jesteśmy.. W przypadku tamtej myśli gdyby ten człowiek zamienił kolejność marzeń może było by inaczej . Wierze ze można wszystko dla Boga wszystko jest doskonałe można wszystko tylko miłość do tego wiara i konsekwentność. Warto czasem pomyśleć szczerze i zapytać samego siebie czego naprawdę ale naprawdę pragnę..?
Pozdrawiam serdeczne Iwaszkiewicz D.