Szumi las,niez³y czas.
Kasia z tat± postanowili ju¿ wracaæ. Kosz prawie po brzegi wype³niony by³ ko¼larzami, prawdziwkami i ma¶lakami. Na dnie p³ytkiego w±wozu tato pokaza³ dziewczynce pieñ martwego drzewa pokryty niezliczon± ilo¶ci± grzybów. By³o tam kilka hub, opieñki i inne gatunki, których nazw nie zna³.
- Grzyby - t³umaczy³ - s± jednymi z najwa¿niejszych mieszkañców lasu. Jedne wspó³pracuj± z ¿yj±cymi drzewami dostarczaj±c im potrzebnych sk³adników od¿ywczych. Inne rosn± na martwym drewnie rozk³adaj±c go i zamieniaj±c w próchnicê. Nie mo¿na niszczyæ nawet tych, które s± niejadalne dla ludzi. Bez nich las przesta³by istnieæ.
- I s± takie smaczne - pomy¶la³a Kasia - Ju¿ marzê o zupie grzybowej. W drodze powrotnej wysoko nad g³owami us³yszeli znane sobie dobrze g³osy ¿urawi. Ptaki uformowane w klucz lecia³y na po³udnie.
- Jednak podjê³y decyzjê, ¿e ju¿ pora - stwierdzi³a Kasia - Do zobaczenia na wiosnê. Szczê¶liwej drogi - dziewczynka pomacha³a im rêk±.