Skrzypce Sebastiana

Autor: GrafomankaTR
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

ażne figle.

- I ciągle słyszę tę samą piosenkę.

- Piosenka akurat jest autentyczna. To przebój ostatnich dni. Jadę do pracy – grają. Wchodzę do dyżurki – to samo. Idę na stołówkę - znów słyszę. Wszyscy ją lubią a ja mam jej dosyć. Ale to minie, pośpiewają i zapomną.

 

 Dobrze jest pamiętać.

   

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
GrafomankaTR
Użytkownik - GrafomankaTR

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2018-06-19 22:25:33