Romantica
Zaczeło sie tak niepozornie.Całkiem jak w telenowieli brazylijskiej, kojazycie? Ona zakochuje sie w nim, on ma inną na oku, ale powoli jego serce zaczyna bić dla niej.Tak to sie toczy kilkaset odcinków i mimo wielu przeciwnosci oni zostaja razem i żyją długo i szcześliwie. To jak w takich typowych serialach-tasiemcach-ich miłosć jest trudna ale zawsze wszystko pokona i zwycięzy,... Nasza taka nie była, choć miała takie zadatki, już miało sie wrazenie ze wszystko będzie dobrze kiedy koniec nastąpił szybko. Jak serialowa miłosć, tyle tylko że jednakOna tym razem powiedziała nie i nie pozwoliła tak długo wykorzystywać swych uczuć.On ją zranił nie jeden raz, ona starała sie mu wybaczyć, ale ten jeden raz za dużo, za dużo i nieodpowiedzialnie sie zachował. Niestety kobieta nie zawsze musi wszystko cierpliwie znosić, on też ma swoje uczucia i czase nie potrafi wybaczyc tak wielu ran. A mogło być tak pięknie i romantycznie, wszystko na to wskazywało, niestety wszystko co dobre z czasem sie kończy. Nie ma takich miłości jak serialowe, ja sie z takimoi przynajmniej nie spotakałam, a wy?.... .... Pozostało wspomnienie i smutek, ponieważ tak szybko zapomnieć nie potrafiła, ale czuła sie już lepiej, ...