Reakcja chemiczna?
- W budynku obok jest kafeteria - rzucił Aaron - Weźmiemy ze sobą tablet i można obserwować salę.
- Przegłosowane - Michał chwycił krzesło Pawła i przesunął go w stronę wyjścia.
***
- I co z tym zrobią? - Zapytał asystent dziekana, pakując dokumentację z laboratorium.
- Nie wiem, pewnie wydział robotyki przejmie - rzucił doktorant, który wynajmował salę zespołowi.
- A wiadomo, do jakiego etapu doszli?
- Chyba jedynie konstrukcja została ukończona i tyle. Pośpiesz się - Artur trzymając laptop programisty, chciał jak najszybciej uprzątnąć salę - A te pudła ułóż po lewej stronie przyczepy.
Kiedy asystent wyszedł, doktorant spojrzał na MAX`a i wybrał numer do korporacji, z którą współpracował.
- Mam go.
- A co z resztą?
- Załatwione. Trzech już z głowy, a dwójka pociągnie może do wieczora.
- Wiesz, że nie możemy być z tym powiązani.
- Spokojnie. Nikt nie mógł przewidzieć, że zabiorą z magazynu tryt zamiast deuteru.
- Zabrałeś fiolki?
- Wszystkim się już zająłem.