przeczytajcie a się dowiecie
druga, w cichym mieszkaniu, w którym stanęły wszystkie zegary. Mucha przeprowadziła się w inne miejsce i tłukła głową o szybę w innym oknie chcąc się przedostać na drugą stronę. Kamila obserwowała jej bezsilne starania.
Czas upływał niepostrzeżenie. Mucha zmęczyła się i przysiadła na szybie. Kamili wydawało się, że smutnymi oczyma patrzy na drugą stronę. Może tęskniła do rodziny? Może też miała małe musze dzieci, muszego męża, muchę-teściową i całą resztę skoligaconych, spowinowaconych ze sobą małych bzykających istot? W jaki sposób się tutaj dostała?
Nieznacznie poruszyła się na krześle, żeby sprawdzić, czy nic się nie stanie, gdy wysunie jedną nogę w stronę ziemi. Nic się nie stało, więc wstała powoli i podeszła do okna. Spojrzała razem z muchą przez brudną szybę na świat dalej. Nie zobaczyła nic. Nic tam nie było. Jednak mucha chciała się tam dostać. Przecież ona tam zginie. Przecież ta pustka ją pochłonie, ją i wszystkich, których zna - pomyślała. Może lepiej będzie zamknąć ją w słoiku, żeby była bezpieczna. Żeby nic złego jej nie d
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora
