Przebudzenie cz. 2
-"Nie do wiary. Jaki wielki zamek. Czy ktoś w nim w ogółle mieszka." - pomyślała.
Mężczyzna przystanął a za nim Agata i przedstawił się.
- Od dziś będę twoim nauczycielem. Nazywam się Sławomir i będę nauczać cię uroków. I uprzedzam, że uroki to nie zabawa w kotka i myszkę. Wielu przed tobą myślało, że uroki to dziecinna igraszka. I wielu się przeliczyło... ale o tym później. Teraz oprowadzę panią po zamku a potem uda się pani do przydzielonej komnaty. Tam będzie czekać służąca.
Nowy nauczyciel zaczął oprowadzać Agatę po wielu salach i komnatach oraz opowiadał historię kilku założycieli tejże uczelni. Historia wydała się Agacie równie interesująca co sam zamek i uważnie wsłuchiwała się w każde słowo nowego nauczyciela.
Po długiej oprowadzce Agata została przydzielona do określonej komnaty gdzie miała się zadomowić. Przed komnatą czekała już na nią owa starsza kobieta, którą Agata widziała wcześniej. Kobieta bez słowa zaprowadziła dziewczynkę do komnaty.