Poszukiwanie Nowej Rzeczywistości

Autor: Ashka
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

     – Znalazłem! – krzyknął, a kiedy wszyscy zwrócili na niego uwagę, powtórzył: – Znalazłem Czarne Drzewo! Rośnie tam – wskazał – prawie przy tej polanie.

     – No to gratulacje – mruknął pod nosem Zayan. – Wreszcie jakieś osiągnięcie.

     Xeneth zignorował jego zaczepkę i pospiesznie zapakował swój plecak, a Aurianna podbiegła do mężczyzny, chcąc towarzyszyć mu drodze do Czarnego Drzewa.

     Drzewo było niemalże tak wysokie, że jego gałęzie zdawały się tonąć w chmurach. Jego chropowatą czarną korę przecinały srebrzyste żyłki, które lśniły, kiedy tylko padał na nie promień słońca. Xeneth i Calder od razu wyczuli osobliwą magię dookoła tajemniczego drzewa.

     – Witaj, młody wędrowcze. – Usłyszał Xeneth w swojej głowie, a potem Czarne Drzewo powitało też innych.

     – Idź na północ przez ciemny bór, gdzie Czarne Drzewo sięga aż do chmur. Weź je ze sobą, a wskaże ci drogę, podążaj ze światłem, a Biała Góra stanowi bramę – odezwał się Xeneth, cytując przekazane mu przez Auriannę słowa Kenzoo.

     – To nie jest takie proste – odparło Drzewo. – Pomogę ci, ale najpierw musisz spełnić jeden warunek.

     – Jaki?

     – Na północny-wschód od tego miejsca jest obozowisko grupki ludzi. Musisz dotrzeć tam i zabrać ich ze sobą do Nowej Rzeczywistości. Dopiero wtedy część mnie wskaże ci dalszą drogę.

     – Zrobię jak każesz.

     – Dobrze, a więc weź mnie ze sobą i kiedy wykonasz zadanie, objawi ci się droga do mojego brata, Piaskowego Ptaka.

     I Xeneth ułamał czarną gałązkę Czarnego Drzewa.

    

     Kolejnego dnia, oprócz Caldera i siódemki ludzi uwolnionych ze Świata Snu, za Xenethem podążało też trzech mężczyzn w średnim wieku oraz kobieta z małym dzieckiem i jej mąż. Starsze małżeństwo odmówiło pójścia za resztą; z uwagi na swój podeszły wiek mogli by nie podołać trudom podróży.

     Kiedy Xeneth dotknął gałązki Czarnego Drzewa, ta rozjarzyła się srebrnym blaskiem i Xeneth doznał wizji, która ukazała mu się wraz ze słowami:

     Dalej na północ: droga daleka, a na końcu jej Piaskowy Ptak strzeże kolejnej tajemnicy.

 

KŁOPOTY I PIASKOWY PTAK

 

     Równiny rozciągały się jak okiem sięgnąć, nagie skały raz po raz sterczały pośród traw. Kiedy Xeneth prowadził pośród nich grupę, te zdawały się ożywać i unosiły się ze swoich miejsc, wytyczając pomiędzy sobą drogę. Na lekko zachmurzonym niebie kołowało kilka ciemnych kształtów; z tej odległości trudno było rozpoznać czy to ptaki, czy może coś innego, lecz Calder z niepokojem zerkał w górę. W końcu rzekł do Xenetha przyciszonym głosem:

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Ashka
Użytkownik - Ashka

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2024-12-20 08:37:52