Początek
Dzisiaj jest sobota. Słowo niedziela inaczej odczuwam. Więc czyżby jutro okazało się, coś co teraz widzę? Albo jutro to zobaczą wszyscy? Boję się zagłębiać w dalsze wizje. One mnie osłabiają. A wiem, że dopiero się zaczynają.
Tak jest od lat.
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora