Pierwszy rozdział.

Autor: shatti
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- Powinienem Ci to powiedzieć wcześniej. - Stwierdził, gdy się obudziliśmy. Długo leżeliśmy wpatrzeni w milczeniu. Nie byłam pewna, czy tak serio mnie widzi. Ale miał śliczne oczy. I uśmiech. Ale oczy... zawsze kochałam oczy. - Tak, maleńka, widzę Cię. Jestem tak samo żywy, jak i Ty.

Przełknęłam ślinę i zaśmiałam się. On żartował. Na pewno. Nie było możliwości...

A jednak. Wiedziałam, że mówi poważnie. Cóż. Byliśmy razem. Wtuliłam się w niego.

Pamiętam jak mówił, że ma dosyć życia. Wiedziałam, że nie chciał żyć. Ale..

- Jak długo? - z moich ust wydobył się szept. Wypchnęłam go.

- Zaraz po tym. Jak się dowiedziałem. O tobie.

Skinęłam głową. Moja wina. Jak...

- Nie wierzyłem. Że to wypadek. Póki nie odbyłem rozmowy. Z twoją matką.

... zawsze?

- Jaki wypadek?

Uświadomiłam sobie, że nie pamiętam własnej śmierci. Nie pamiętam czy był tunel. Światło. Schody.

Spojrzał na mnie zdziwiony. Jakby spodziewał się. Że opowiem mu więcej.

- Ten, przez który nie żyjesz?

Wyjaśniłam mu, że nic nie pamiętam. Nie zdziwiło mnie, że był zdziwiony. Najwyraźniej też inaczej postrzegał śmierć.

- Jak się zabi... - nie mogłam tak od razu. Bolało. - bi... łeś?

- Szybko. Cały czas myślałem, że chcę być przy tobie.

Oh, jakie słodkie.

- Dziękuję?

Jego uśmiech koił ból. Jak zawsze.

- Tak sobie to wyobrażałeś? - zadałam kolejne pytanie.

Pokręcił głową.

- Myślałem raczej o czymś. Bardziej.

- Piekielnym?

Tak. Piekielne, piekielne, piekielne, piekielne otchłanie. Świat miał się rozpaść. Na kawałki. Zawsze tego chciał...

1
Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
shatti
Użytkownik - shatti

O sobie samym: Napisz, a się dowiesz? Oczywiście pod warunkiem, że mnie zainteresujesz. Przyjaciele twierdzą, że jestem wierna i lojalna, zabawna, dziwna, ciekawa. ~ ♥ desu.
Ostatnio widziany: 2020-01-01 14:46:31