Pamiętnik wariata [z cyklu: "Nowa bajka"]
Ułożyłem go na biurku i zacząłem pisać. Teraz już kończę, wezmę ten pistolet i jak Boga kocham, strzelę sobie zaraz w łeb. Bartek, Paweł, Maciek i ten jeszcze jeden, którego imienia już nie pamiętam zdziwią się, że mi nie przeszło i że nie zapomniałem. Magda, Ewa i Karolina też będą pełne zdumienia, bo nie przypuszczały. A Ona? A Ona... ona się zawiedzie, że byłem taki słaby. W gruncie rzeczy zawsze miała rację, kiedy mówiła, że to bez sensu. Boże... Tak, moi kochani, właśnie strzelam sobie w łeb...
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora