OGRODNICZKA.CHipsy

Autor: kkodik
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

W oddali za plecami żałobników   rozległ się cichutki i delikatny głosik małej dziewczynki :

 – jejku jacy oni śmieszni -  jak takie pycie  laleczki .

- Cicho- szepnęła najwidoczniej przestraszona matka szarpiąc dziewczynkę za rękę.

Kandydat otrzymał hasło- jedziemy . Przycisnęła pedał gazu , rumak powoli jak lokomotywa parowa IC wchodził na obroty. Ruszyli z należytą prędkością , pierwszy zakręt z parkingu w kierunku pobliskiego mostku pokonali z piskiem opon. Ogrodniczka była zachwycona.

Jechali w kierunku miejsca gdzie nastąpi konsumpcja. Do domku za lasem.

 

 

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
kkodik
Użytkownik - kkodik

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2017-04-03 11:14:56